Tuesday, April 1, 2014

Początek historii

Historia zaczyna się od dwóch przygarniętych kotów, wegańskiego menu i swobodnie rozumianej potrzeby piękna. Historia ta, przeplatana wątkami wolontariatu na rzecz zwierząt, stresującej pracy w wielkiej korporacji oraz marzeniami o różnych formach tańca, dzieje się w szarej codzienności wynajmowanej kawalerki gdzieś na uboczu dużego miasta.

Gdyby liczyć, ten blog miałby kolejny numer na pewno dwucyfrowy. Średnia długość funkcjonowania każdego z jego poprzedników nie przekraczała 3 miesięcy.

Ale dlaczegoby nie pisać o czymś innym? Jak zrobić coś z niczego, jak pomóc bezdomnemu kotu, ile kosztuje wegańska dieta i jak być ECO, gdy nie wystrarcza już wyciąganie wtyczek z kontaktu i segregacja odpadów.

Trochę o tym, jak się mniej stresować robiąc coś więcej.


No comments:

Post a Comment